Skontaktuj się z nami…

Warszawa, ul. Mandarynki 12 (Ursynów),
+48 501-357-021

Search here!

Amalteja - Pracownia Psychologiczna

Jak poradzić sobie z uczuciami

Uciec można przed wszystkim, lecz nigdy przed sobą.”

Stefan Zweig

 

Pewnego dnia przyszła do mojego gabinetu mała dziewczynka. „Moim głównym problemem jest smutek” – powiedziała. Zaczęłyśmy, przy pomocy wyobraźni opisywać ten smutek, jako osobę. Połączył się u nas z różnymi kolorami, zaczął mieć formę i kształt. Nie odkryłyśmy co się pod nim kryje, ale miałyśmy poczucie, że ważniejsze jest go zobaczyć i coś z nim zrobić. Ustaliłyśmy, że w następnym tygodniu będzie się mu po prostu przyglądać, a nie przed nim uciekać. Mądra dziewczynka poszła jednak krok dalej. Narysowała ten smutek, rozmawiała z nim, a nawet … wyprowadzała go na spacer. „Wie Pani już czuję się dobrze – powiedziała na następnym spotkaniu. Rozmawiałam ze swoimi smutkiem, poświęciłam mu dużo uwagi. Raz nawet, jak bujałam się z moim smutkiem na huśtawce rozmawiając, ludzie się na mnie dziwnie patrzyli, ale nie obchodziło mnie to. Już wiem jak to ważne, by wyjąć takie uczucia z siebie.”

Jestem teraz mocno przy tej historii, patrząc jak powoli budzi się świat po izolacji w czasie pandemii. Przepytuję wszystkich, czy nie jest im smutno – patrząc na ludzi w maskach, puste autobusy, zamknięte na zawsze sklepy i restauracje. Mam poczucie, że coś się skończyło w naszym życiu i odczuwam smutek, żal za tym co było nam dane i już nie wróci. Jestem przy moich uczuciach bardzo mocno, by być prawdziwą dla moich klientów z którymi wciąż pracuję on-line. Jednocześnie widzę też jak wiele energii poświęcają ludzie, by zaprzeczać, że coś się stało: złoszczą się na władzę, zaprzeczają istnienia wirusa, odsuwają się od Kościoła, bo ich opuścił w trudnych chwilach, decydują się chodzić bez maski, robią kompulsywne zakupy itp. I myślę o małej dziewczynce, która nauczyła mnie jakie to ważne, by „zobaczyć” swoje uczucia i wyprowadzić je na spacer, bądź pobujać się z nimi na huśtawce. A Ty co teraz czujesz…?

Post a Comment